Na początku bieżącego roku W. Gadowski zadał pytanie:
Czy Owsiak jest elementem – przygotowanego na początku lat 90. – projektu społecznego mającego uruchomić fabrykę autorytetów?
„Od wielu lat zachodzę w głowę, kim jest Jerzy Owsiak. Skąd się wziął? Co sprawiło, że naraz jego akcja, a nie tysiące innych, uzyskała gigantyczną przychylność mediów? I wreszcie nurtuje mnie stare spiskowe pytanie: czy akcja pana Jerzego służy jedynie nakarmieniu głodnych, czy też przy jej okazji, wykorzystując psychologiczne prawo irradiacji, trwa skuteczna promocja jeszcze czegoś?”
O dwóch twarzach Jerzego Owsiaka przekonany jest bloger Matka Kurka, który na sali sądowej kontynuuje wojnę jaką wypowiedział mu na początku roku.
Póki co, konsekwentnie realizuje strategię, która przynosi mu sukcesy.
Sprowokowawszy Owsiaka trzema artkułami zamieszczonymi na blogu www.kontrowersje.net , Matka Kurka wyprowadził go z „twierdzy” i ustawił na wygodnym dla siebie polu bitwy.
Owsiak praktycznie został zmuszony do wytoczenia procesu o zniesławienie.
Skarżącemu nie udało się przenieść procesu do Warszawy ani go utajnić, co mogłoby postawić Wielguckiego w trudnej sytuacji.
Mimo relacji prasowych, w których można przeczytać: „zobaczyliśmy w sali wystraszonego mężczyznę, który swoją linię obrony skrupulatnie i monotonnie odczytywał z kartki” widać, że proces idzie po myśli blogera. Najważniejszym sukcesem jest uwypuklenie w procesie problemu rozliczeniowego pomiędzy Orkiestrą Świątecznej Pomocy, a spółką „ Złoty Melon”.
Nastąpiła praktyczna zmiana ról i to skarżący musi się bronić.
Adwokat, wnosząc o odrzucenie wniosku dowodowego w postaci ujawnienia szczegółowych rozliczeń, zrobił to w sposób świadczący o absolutnej bezradności:
„Do sądu, z pomocą kilku osiłków zatrudnionych w „Pokojowym Patrolu”, mecenas wniósł pudła znacznych gabarytów, w których miały się znajdować dokumenty księgowe WOŚP. Szybko się jednak okazało to, co się często w przypadku WOŚP okazuje, otóż dokumenty stanowiły mały fragment, reszta rzekomo podlega kontroli skarbowej, ale gdyby sąd przyjął mój wniosek o ujawnienie wszystkich faktur, to mecenas musiałby wynająć TIR-a. Komedia opanowana przez WOŚP do perfekcji. Tymczasem żyjemy w XXI wieku i jest coś takiego, jak elektroniczny rejestr faktur, zakupowych, sprzedaży i kosztowych albo i zwykła, „ręczna”, księga przychodów i rozchodów, którą comiesięcznie składa do US każdy podmiot gospodarczy.” Relacja Matki Kurki
Rzeczywiście, argumentem o TIR-ach dokumentów, trudno będzie przekonać sąd.
4 lutego w złotoryjskim sądzie pojawi się Jerzy Owsiak. Czy uda mu się odebrać inicjatywę?
Czy dalsza debata będzie dalej toczyła się wokół rozliczeń, stawiając go w trudnej sytuacji ? – Zobaczymy.
26 listopada rozpoczął się proces. Jerzy Owsiak oskarża Piotra Wielguckiego (bloger Matka Kurka) o pomówienia. Zdaniem Owsiaka, Matka Kurka naruszył art. 212 Kodeksu karnego, który mówi, że:
"Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności".
Problem dotyczy trzech publikacji:
“Jerzy Owsiak – król żebraków i łgarzy, złoty melon sekty WOŚP”,
ZUS i NFZ uratowały miliony chorych dzieci! Guru Owsiak w 11 lat wyjął 46 Złotych Melonów
“Jerzy Owsiak, król żebraków i łgarzy pracuje na nowy tytuł – hiena cmentarna!”.
