-ab- -ab-
826
BLOG

Kaczyński znalazł mrówkę w Krakowie

-ab- -ab- Polityka Obserwuj notkę 6


Większość komentujących obchody Święta Niepodległości zwraca uwagę na „majstersztyk” Kaczyńskiego polegający na uniknięciu uwikłania we wczorajsze zamieszki.

 
To wydarzenie może mieć jednak szersze konsekwencje.

Po raz pierwszy, w tak wyraźny sposób, nastąpiło wyłamanie się PIS z bardzo wygodnej dla władzy polaryzacji sceny politycznej. Dotychczasowe miejsce PIS, w dwubiegunowym układzie, zajęli narodowcy.
Nie oceniając jak wypadli w tej roli, warto zwrócić uwagę, że w pewien sposób (również poltycznie) związali siły strony rządowej.


Pozwoliło to Kaczyńskiemu na zajęcie zupełnie innej pozycji.
W Krakowie zerwał z rolą szefa opozycji, oderwawszy się do bieżących „przepychanek” wystąpił z mową „prezydencką”, pokazując jednocześnie pomysł na przebicie mitycznego „szklanego sufitu”.
Eksponując sukces jednoczenia się byłych zaborów, zwrócił uwagę na znaczenie współpracy i jedności celu. Odbudowa Państwa  była potwierdzeniem, że Polacy potrafili docenić dobro jakim jest Polska.
Własny kraj oznaczał budowę, rozwój demokracji i wpływał na dobrobyt obywateli. Polacy uznali, że ich powodzenie życiowe jest ściśle związane z powodzeniem kraju.

Tak silny akcent, położony na jednoczenie się w budowie państwa i jednocześnie dobrobytu poszczególnych obywateli, mocno współgrał z żywym dowodem na skuteczność tej polityki, czyli obywatelami węgierskimi, obecnymi na obchodach Święta w Krakowie.

Węgrzy w Krakowie, to kolejna nowość w marketingu politycznym PIS. Nic tak nie wpływa na psychikę i motywacje jak przykład sukcesu.
Wyborcy PIS i zwykli krakowianie podładowali akumulatory energią Węgrów.
Złączone dłonie, w kolorach flag obu krajów, na znaczkach i okrzyki: Viva Polonia!, Viva Madziary!, to drobne symbole budzącej się, wśród zwykłych obywateli, sympatii do polityki jagiellońskiej.

Trudno powiedzieć, jakie są szanse na większą rolę narodów środkowoeuropejskich, ale te koncepcje mogą być dla wielu ciekawsze niż obecna polityka Sikorskiego.

Wyjazd prezesa, określany jako unik, może stać się ciekawym zaczynem w polskiej polityce.

Jaki to ma związek z mrówką?


Pewnego razu udało się słoniowi wygrać z mrówką w „chowanego”.
Kiedy znużony wielogodzinnym szukaniem, stracił nadzieję, postanowił zakończyć zabawę dobitnym:
- Mam cię w d…..
W ten sposób znalazł mrówkę i wygrał!
 

-ab-
O mnie -ab-

Uważaj na myśli, bo przemienią się w słowa. Uważaj na słowa, bo zmienią się w czyny. Uważaj na czyny, bo staną się nawykami. Uważaj na nawyki, bo staną się charakterem. Charakter będzie twoim przeznaczeniem. Stajemy się tym, co myślimy. Margaret Thatcher

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka